Jaki będzie dalszy los tomaszowskiego kina „Włókniarz”? Czy kino wróci do dawnej świetności? Budynek potrzebuje gruntownego remontu, tymczasem w pobliskiej galerii handlowej otworzyło się kino wielosalowe i to ono przyciąga widzów.
Czy jest potrzeba aby w Tomaszowie funkcjonowało kino studyjne i czy warto odbudować tradycje życia filmowego? Jeszcze na początku lat osiemdziesiątych Tomaszów był prawdziwym zagłębiem kinowym…
Z historii
Pierwszy stały kinematograf zwany też „iluzjonem Odeon” uruchomiony został w Tomaszowie przez Adolfa Bernsteina na przełomie 1910 i 1911 roku. Kino mieściło się w podwórku posesji Arona Nufelda przy ul. Tkackiej 1. Niewielka sala kinowa była jednocześnie salą teatralną dla 132 widzów. Odeon w tym miejscu (z kilkuletnią przerwą w latach wielkiej wojny) przetrwał do roku 1926. Wtedy to Adolf Bernstein wybudował nowe kino przy ul. Jerozolimskiej 1. Sala miała dużo większą widownię – na 500 miejsc. Adolf Bernstein wraz z żoną sprzedawali bilety, zapraszali tomaszowian na widownię i sami obsługiwali aparat projekcyjny. Tylko w roku 1935 w „Odeonie” wyświetlono 52 tytuły.
W tym samym czasie co Odeon uruchomiono kino Sfinks, które działało do 1914 roku. Jego kontynuatorem było kino Modern prowadzone na początku przez Władysława Wiśniewskiego a później przez Sabinę Kapuścińską. Modern i Odeon działały przez cały okres międzywojenny, ale obok nich na mapie miasta pojawiały się inne kinematografy: Oświata, Popularny, Znicz, Świt czy Luna. Złote czasy kin w Tomaszowie przerwała II wojna światowa.
W 1945 roku w opuszczonej sali dawnego kinematografu Modern – przy ulicy Armii Czerwonej – uruchomiono kino Domu Żołnierza. Było to drugie kino otwarte w Tomaszowie tuż po wojnie (równolegle otwarto „Przedwiośnie” – dawny „Odeon”). Po likwidacji garnizonu wojska budynek przejął Zakładowy Dom Kultury „Włókniarz”; salę kinowo- teatralną przebudowano – zlikwidowano balkon i powiększono widownię, która mieściła 327 krzeseł. Otwarcie Domu Kultury i kina Włókniarz odbyło się w 1955 r.
Oprócz Przedwiośnia i Włókniarza w Tomaszowie w okresie PRL-u działało jeszcze jedno kino: Związkowiec (przemianowane w 1962 na kino Chemik) przy Zakładowym Domu Kultury Tomaszowskich Zakładów Włókien Sztucznych „Wistom”. Widzów nie brakowało, bywało, że kina grały jednocześnie tego samego wieczoru, a wszystkie sale pękały w szwach.
Lata dziewięćdziesiąte przyniosły kryzys przemysłowego miasta – praktycznie wszystkie miejsca związane z robotniczą kulturą Tomaszowa – czyli także kina – czekał bolesny upadek…Do dziś przetrwał jedynie Włókniarz – jedyny ocalony spadkobierca kinowej przeszłości.
Poniższe archiwalia pozyskano dzięki uprzejmości Towarzystwa Przyjaciół Tomaszowa Mazowieckiego.
[print_gllr id=2216]