Kino Roma mieściło się przy ulicy Rzgowskiej 84. Sam budynek został wzniesiony w latach 30. XX w. Budowla utrzymana została w stylu modernizmu. Pierwotnie był to Dom Ludowy przy parafii pw. Przemienienia Pańskiego. W jego sali występował m.in. Teatr Popularny, powstały w 1923 r. i mający swą siedzibę w dawnej stołówce zakładów Izraela Poznańskiego. Jego widownię stanowili głównie robotnicy i dlatego przedstawienia odbywały się blisko miejsca zamieszkania publiczności, parafialna sala widowiskowa była jednym z takich miejsc. By przyciągnąć więcej widzów, biletów nie sprzedawano tylko w kasach teatralnych, ale także w sklepach, kwiaciarniach i cukierniach.
W późniejszym okresie w budynku zaczęło działać kino „Nasze”, którego nazwę zmieniono następnie na „Roma”. Pod tą ostatnią nazwą kino funkcjonowało do początku lat 90. Obecnie w obiekcie znajduje się Centrum Handlowe.
Kino Roma w prasie:
Z katolickiego tygodnika „Orędownik” możemy się dowiedzieć, jakie filmy były wyświetlane w kinie Roma w 1938 roku. Dla przykładu były to „Książę i żebrak”, „Byłam szpiegiem” czy „Tajemniczy przeciwnik”. Natomiast w „Dzienniku Łódzkim” z 1943 roku widnieje informacja o filmie pt. „Co mój mąż robi w nocy” a także rozpisane są godziny seansów, które wypadają trzy razy dziennie z wyjątkiem niedzieli – wtedy tylko raz. W kolejnym wycinku z „Dziennika Łódzkiego”, tym razem z marca 1984 roku, pojawia się informacja o seansie „Gorączki sobotniej nocy” i filmie „Cza cza” wraz z godzinami wyświetlania i ograniczeniami wiekowymi.
Z artykułów z „Dziennika Łódzkiego” z 1982 i 1984 roku dowiadujemy się, że kino Roma miało być zburzone, by ułatwić kierowcom poruszanie się po mieście (budynek znajdował się w bardzo ruchliwym miejscu), jednak ostatecznie władze miasta postanowiły, że kino pozostanie, ponieważ była to ważna placówka kulturalna w okolicy. Późniejszy artykuł informuje nas, że kino Roma zostało tymczasowo zamknięte 15 marca 1984 roku, oraz, że w okresie tym, dwa inne kina – Rekord i Iwanowo pracowały na dwie zmiany.
Pan Jacek Krajewski, kierownik ośrodka filmowego ŁDK, wspomina kino Roma jako swoje pierwsze kino. Z wielkim sentymentem opowiada o porannych projekcjach, w których uczestniczył w latach siedemdziesiątych. Były to niedzielne seanse dla dzieci w godzinach około południowych; składały się z serii filmów krótkometrażowych między innymi z wytwórni „Se-ma-for” i wliczały się do nich takie bajki jak „Zaczarowany ołówek”, „Bolek i Lolek” czy „Reksio”. Pan Jacek wspomina pełne sale dzieci. Kiedy poprosiłam go, by opisał wygląd kina Roma powiedział, że jedynym kinem, jakie przypomina mu kino Roma było kino Charlie na początku swojej działalności, z drewnianymi, wyścielanymi fotelami. Wspomina specyficzny, tradycyjny klimat kina– dużo drewna, boazerii i właśnie te wyściełane fotele. Te zabytkowe fotele można było spotkać także w kinie Tatry i w Cytrynie.
oprac. Olga Wojciechowska; opieka merytoryczna: Ewa Ciszewska.
Metryka została wykonana w ramach zajęć Łódź filmowa. Warsztat badawczy prowadzonych przez dr Ewę Ciszewską w semestrze zimowym roku akademickiego 2014/2015 na kierunku kulturoznawstwo na Uniwersytecie Łódzkim.
[print_gllr id=3161]